Bo dziś, kiedy szłam, stałeś pod szkołą. Myślałeś, że pójdę tamtędy, wypatrywałeś mnie gadając z kumplami. Być może. A ja weszłam z drugiej strony, nie spodziewałeś się. Kumpel powiedział Ci, że idę. Jestem pewna na sto procent, to było widoczne. Jego gest. A ty przerwałeś rozmowę i spojrzałeś. Usmiechałeś się. Słodko, jak zawsze. Popatrzyłeś po czym wróciłes do rozmowy z kumplami. Przeszłam obok, a było tylko Ciebie słychać. ♥ //cleanevil
|