Stoję twarzą w twarz z kimś, kto bardzo mnie zranił. Mogłabym mu się odwdzięczyć tym samym, obrzucić obelgami, poczęstować liściem, czymkolwiek. Ale po prostu stoję, patrze mu głęboko w oczy z szyderczym uśmieszkiem na twarzy i ciszą. Dobrze wiem, że Moja obojętność znacznie bardziej go denerwuje niż jakakolwiek reakcja.
|