codziennie rano, gdy jem śniadanie wmawiam sobie ze nic do niego nie czuje. W szkole cały czas wmawiam sobie ze go nie kocham. Cała noc placzac w poduszke wmawiam sobie ze mnie nie interesuje. -I dało ci to cos? - Nie, kurwa, nie. Zawsze dochodze do wniosku, ze zalezy mi na nim najbardziej na swiecie :(
|