Pamiętam to pierwsze szczeniackie zauroczenie. Wszystkie przepłakane przez niego noce, nieznośne humory, tęsknotę. I jego. Dumnie obojętnego skurwysyna. Co było później? Później były dwie przyjaciółki, które były częścią mnie. Pamiętam; siedziałyśmy na szkolnym apelu, wtedy równocześnie dostałam dwa sms. Od jednej o treści : Kocham Cię, od drugiej : jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Później były te beztroskie wakacje, wyjazdy, maliny z naturalnym na kolację i mnóstwo śmiechu. A teraz? Co masz teraz? Teraz? Nie mam nic.
|