Co minute sprawdzam telefon.Z nadzieja w oczach ze napisłeś.I co?Znów to rozczarowanie.Złość.Aż tu nagle SMS. Z ciekawościa patrze na nadawce.Ty z tekstem:'Sory mała ze nie odpisywałem.Widzimy się jutro?'.Wystarczyło.Usmiecham się dościany, do tależa, do wszystkiego.Nabiera wszystko sensu i chce się żyć.Jeden tekst wystarczył aby szarośc dnia zabarwiła sie ne kolor truskawek.A co mi tam nawet truskawek z bita smietaną.
perspektywaszczescia
|