Pamietam jak pewnej wakacyjnej nocy, wlamalismy sie na basen i plywalismy w nim pod gołym, gwieździstym niebem, i tylko blask ksiezyca podkreslał te radosc w naszych oczach. Pokazałeś mi smak zakazanego owocu, czegos poza prawem. Szalenstwo. Moze dlatego wlasnie tak mocno tęsknie.
|