Wyjechał do pracy , w końcu musiał nadszedł ten czas , jest dorosły . Od poniedziałku do piątku dzieliła nas odległość dwustu kilometrów. Tęsknota przeszywała całe moje ciało, czułam ból w sercu i pragnienie chociażby przytulenia się do Ciebie, by poczuć twoją obecność i znowu czuć się bezpieczną. Każdego wieczoru siadałam na balkonie wpatrując się w gwiazdy i rozmyślając czy tęsknisz tak samo jak ja.
|