lubię przechodzić przez długi, duszny korytarz i czuć na sobie wzrok tej szmaty. wiem, że gdyby tylko miała choć grama odwagi podeszłaby do mnie z tym swoim kolesiem dla którego niegdyś byłam gotowa zabić. przelizałaby się z nim na moich oczach, a potem dała prosto w mordę i odeszła kręcąc dupą, dając mi tym do zrozumienia że on jest tylko i wyłącznie jej, ale dla niej to niewykonalne. widocznie daje mi do zrozumienia o swojej własności w postaci tego dupka o czekoladowych oczach tym żałosnym statusem na facebooku. tak, gratuluję odwagi mała.
|