wiesz? tego budynku bez Nich, nie mogłabym nazwać domem. bo tak naprawdę żadna radość przeżywana w samotności, nie wywołałaby uśmiechu. żadna słabość podcinająca skrzydła, nie zostałaby pokonana. bo tak naprawdę każda łza wylewana bez nich, byłaby nie do wymazania. / pstrokatawmilosci
|