To dziwne, bo już dobry miesiąc o Tobie nie myslałam, generalnie opanowałam wszystko i przestałam żyć wspomnieniami - żyć Tobą.
A dziś wylądujemy na wspólnej imprezie i dam sobie rękę uciąć, że wszystko wróci, że wbije spojrzenie w buty, mając płacz na końcu nosa.
Mimo to, paląc za sobą mosty nie mam zamiaru rezygnować z ludzi, którzy są bliscy nam obojgu, którzy zawsze będą częścią mnie. / sarajewooo
|