Non stop na presji, jakby ktoś Cię śledził Bo ten ktoś był wszędzie i kiedyś dał Ci wierzyć I ta bezradność wokół, już nie będzie tak jak było Patrząc w lustro z boku, miałem przed oczami miłość Widząc świat od dołu, nauczyłem się żyć chwilą Byłem daleko od domu, dziś znów wyruszam z misją Odświeżyłem me cele, płacąc wysoką cenę Zapadłem się pod ziemię, poczułem bijące serce Odbudowałem nadzieje, zrozumiałem cierpienie Ułożyłem puzzle w głowie i postawiłem na siebie.
|