I oddałbym wieczność by Cię dotknąć
Bo wiem, że w jakiś sposób mnie czujesz
Jesteś najbliższa niebu, w którym kiedykolwiek będę
I nie chcę teraz wracać do domu
I jedyne czego mogę skosztować to ta chwila
I jedyne czym mogę oddychać to twoje życie
Bo prędzej czy później to się skończy
I nie chcę przegapić dzisiejszego wieczoru z Tobą
I nie chcę by świat mnie ujrzał
Bo myślę, że nie zrozumie
Wszystko zaczyna się by się skończyć
Ja po prostu chcę byś wiedziała kim jestem.
I nie potrafisz powstrzymać łez, które nie płyną
Lub chwili prawdy pośród twoich kłamstw
Gdy wszystko przypomina film
Krwawisz tylko po to by wiedzieć, że żyjesz
|