Czy jestem samowystarczalna?
Tylko jak patrzą ludzie i tylko kiedy muszę.
Potrafię wbić gwoździa w ścianę, rozkręcić i naprawić komputer, przeinstalować system, złożyć mebel z Ikei, zasunąć ekspres z tyłu sukienki, rozpalić grilla, zmienić żarówkę i kilka innych przydatnych rzeczy też umiem.
Za to wieczorami nie potrafię poradzić sobie sama ze sobą, spokojnie zasnąć, otulić się kołdrą.
Nie, nie jestem samowystarczalna.
|