Może zabrzmi to dziwnie,ale często boli mnie środek,nie,nie serce,nie wątroba ani nerki,boli mnie dusza,czuję jak ona wyje,rzuca się i łkając prosi o pomoc,boli cholernie,boli niż jakikolwiek ból fizyczny,czuję jak wszystko rozpierdala mi od środka na milion kawałeczków
|