Umieram, bo ranisz moją duszę,
Bo nie mam dokąd iść,
Bo nie mam o kim śnić,
Umieram, choć egzystować muszę...
Umieram, gdy Ciebie nie ma,
Lecz to złudzenia, chore złudzenia.
Wymyśliłam sobie Ciebie by łatwiej było,
By moje życie na lepsze się zmieniło,
Lecz daremne trudy moje,
Bo nigdy nie będziemy dzielić szczęścia we dwoje.
|