Czytając ksiązkę, przenoszę sie w nierealny świat. Świat, w ktorym zawsze istnieje odwazemniona miłość. Kazdy ma sie do kogo przytulić, a gdy sie coś zjeb.ie , po jakims czasie i tak wraca do normy. Gdy są zauroczenie młodzieńcze - po jakims czasie przechodzą. Gdy jest przelotnia miłość - serca się sklejają same. Ale to jest jeb.ana rzeczywistość. A ja , jestem poprostu chora. Z tej właśnie jeba.nej miłości do ciebie .
|