Napisał. Nareszcie widzisz w prawym dolnym rogu jego imię z buziaczkiem. W okienku wyskakuje ci siema od tak dawnego czasu. Piszesz z nim przez 15 min z zacieszem na twarzy. Potem idziesz się uczyć co i tak ci nie wychodzi. Myślisz i wyłącznie o nim. Teraz tylko pozostaje ci pytanie. Po co On napisał? Masz nadzieję że może zmienił zdanie, ze znów chce. Ale po uszczypaniu się w rękę nieświadomie spływają ci łzy po policzku. To jest niemożliwe. W miedzy czasie miał dziewczynę. Teraz po niej rozpacza. Do mnie pewnie pisze tylko po to żeby zwyczajnie pogadać... Jak kolega z koleżanką...
|