siedziałam na wf’ie i wpatrując się w stoper w którym cyferki zmieniały się momentalnie, nie wierzyłam własnym oczom i przekonaniom, że czas tak szybko leci. jeszcze niedawno mama odprowadzała mnie do przedszkola, gotowała obiady, opowiadała bajki.gdzie są te czasy, kiedy słowo ‘ kurde’ albo ‘ spadaj’ było obelgą traktowaną przeze mnie niemalże jak przekleństwo? gdzie jest ta mała pulchna Paulinka, która latała po podwórku z lalką w ręce za psem? nie wiem. wszystko się pozmieniało. okropnie. przyszedł czas dorastania, pierwsze kłótnie, problemy i pierwsza MIŁOŚĆ, tak, pierwsza prawdziwa miłość. potem porażki, wzloty upadki. jeszcze niedawno potrafiłam przepłakać noce za chłopakiem, którego kocham, a teraz to tylko wspomnienia. nauczyłam się traktować życie jak wroga i nie ufać mu zbytnio. / yoouuux3
|