Kiedy się poznawaliśmy, każde " masz szlugę ? " czy " idziemy na browarka ? " było dla mnie czymś niezwykłym. Bo Ty, uwielbiany przez wszystkie laski w szkole, podchodzisz akurat do mnie i akurat ze mną rozmawiasz. Dziś, wsadziłabym Ci te wszystkie słowa w pysk i patrzyła jak się dławisz. Mógłbyś się tylko uratować poprzez powiedzenie " kocham Cię " .
|