Idąc przez szkolny korytarz zobaczyłam tą lalę , podążała w moją stronę , nienawidziła mnie bo byłam z niby ` Jej ` chłopakiem , zresztą z wzajemnością , mijając mnie powiedziała tylko:
` Zobaczysz szmato , jeszcze On będzie mój . `
Zatrzymałam się , zaczęłam podwijać rękawy u bluzy przy tym mówiąc:
` Odpierdol się od Nas , bo Ci tą tapetę z mordy zedrę paznokciami '
-nagle z tyłu ktoś mnie objął i powiedział:
` Kochanie nie warto sobie paznokci brudzić tym czymś pomarańczowym, a przecież dzisiaj masz taki ładny lakier ` . uśmiechnęłam się , a Ona widząc to wkurzona poszła dalej
|