` Godzina 23:48. W telewizji leci jakiś słaby horror na TVN'ie - środowe wieczory czy coś tam. Ona siedzi w fotelu. W ręce lampka czerwonego wina, w popielniczce najnowszy L&M. Niezbyt zainteresowana filmem wpatruje się w akwarium pełne rybek Nemo. Tak , kochała je. Za to , że jak ona milczała , one też. Nigdy nie robiły hałasu. Kochała takie wieczory. Wtedy mogła ze spokojem pomyśleć nad swoim życiem , tylko po to , żeby z czasem uświadomić sobie , że kompletnie go nie ogarnia. / abstractiions.
|