codziennie, kiedy idę do szkoły widzę twarze ludzi: szczęśliwych, nieszczęśliwych i tych, którzy tak naprawdę sami nie wiedzą co czują. najczęściej spotykam tą pierwszą grupę. podziwiam ich za to, że pomimo przeciwności losu oni i tak potrafią wszytko sprowadzić do optymistycznej strony. może właśnie dzięki nim, po tak długim czasie zrozumiałam, że do niczego w życiu nie brnę. stoję cały czas po środku miłości i nienawiści, a tak nie można. po prostu nie mogę dłużej czekać, nauczyłam się z tym żyć, ale teraz to nie wystarcza. muszę zapomnieć, czyli zacząć życie całkowicie od nowa. bez ciebie. wiem, trudno będzie, ale również wiem, że jeśli nie spróbuję mogę potem ostro żałować. więc biorę dupsko w troki i od 21:21 żyję nowym scenariuszem, w którym nikt nie uwzględnił ciebie. / yoouuux3
|