Pieprze was ludzie, nie mający własnego życia. Żywiący się plotką i tym, żeby kogoś udupić. Pierdolę was! Niszczycie mi moje życie. Co wam po tym, że napaplacie głupot o czyjejś córce jej tatusiowi?! Macie swoje dzieci, zajmujcie się nimi. Nie macie to już wasz problem, nie mój. Nienawidzę tej miejscowości. Nienawidzę ludzi tutaj mieszkających. I mogę wam obiecać. Gdy przyjdzie ku temu odpowiedni czas wyprowadzę się stąd, nie będę moje przyszłe dzieci skazywać na takie jebane nieszczęścia i zniszczone młodzieńcze lata.
|