Wkurzam się na wszystko. Jest mi smutno. Jestem zła. Przytul. Chcę herbaty. Albo nie, wolę kawę. Ale przytul. Są ciastka? Chociaż miałam się odchudzać... To nutellę przynieś. I nadal jestem zła. Nic mi się nie udaje. Czepiam się wszystkich. Lakier mi odpryskuje. Gdzie ta herbata? Ale nie rób mi kawy! Herbatę chcę. Proszę. Tęskno mi. Jak to za czym? Nie wiem za czym. Gdybym wiedziała to byłoby mi chyba mniej tęskno. Jestem gruba.
//bez-pomyslu-na-nick
|