| Tak,wypijmy za przyjaciół,którzy odchodzą,gdy skończą się ich problemy.|
` Są takie momenty,kiedy każdy z nas ma dość.. dość krzyczących wiecznie rodziców,dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad,dość deszczu,dość upałów,dość łez wycieranych nocą w poduszkę,dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach,dość wszystkiego.Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakujac w torbę portfel,prince polo,butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia.Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna,gdzie można by sobie ułożyć wszystko od nowa.Ułożyć taki jak sami tego chcemy.Pojechać w miejsce,gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego zycia. '
|