Wiesz, nie chcę się użalać czy też wymuszać jakiegoś pieprzonego współczucia ale nie ukrywam, że jest mi w chuj przykro kiedy mijam Cię na ulicy i oddałabym wszystko za zwykłe 'cześć' z Twojej strony, a Ciebie nie stać na nic więcej prócz lekceważącego spojrzenia. To rani człowieku po tylu jak dla mnie wspaniałych chwilach. // przejdzieci
|