Z miłością jest jak z ogniskiem.Żeby płonęło ciągle trzeba dokładać,nie wiadomo czy drewno jest suche czy mokre,ale to jest nie ważne, ważne jest to,że jedno drugie ogrzeje i wysuszy,tylko nie wiadomo jaki z tego pójdzie dym.Tak samo jest z ludźmi,jeżeli jedno da z siebie coś to sprowadzi na dobra drogę te drugie,ale nigdy nie wiadomo czy jednak się dogadają.
|