Kurwa po jakiego chuja wtrącasz nos w nie swoje sprawy ? Pytam się kurwa ? Lżej ci na sercu ze świadomością, że ktoś cierpi ? Widocznie tak, ale jeszcze raz wpierdolisz mi się w życie, a pożałujesz. Sory, ja nie latam wkoło i nie opowiadam jakiś plotek, że kurwa przeruchałaś się już z kilkoma facetami, a swojego obecnego, którego podobno tak bardzo kochasz zdradziłaś już nie raz, więc proszę o to samo, na dobre ci to nie wyjdzie, szmato.
|