"W śmierci najgorsza jest ta jej nieodwracalność. Serio. Żyjesz sobie jakiś czas i patrzysz jak powoli znikają Twoi bliscy... I wiesz, że któregoś dnia Ty też znikniesz. Pewnego dnia będziesz już tylko kolejnym nieistotnym Imieniem i Nazwiskiem wypisanym na kamiennej płycie. We wszystkim w życiu, obok wszystkiego, da się zobaczyć jakąś nadzieję. Ale nie w umieraniu. Kiedy ono nadchodzi, jak na ironię losu, wtedy dopiero rodzi się w Tobie prawdziwe pragnienie, by jednak żyć... . Za późno. Jak zwykle w życiu wszystko przychodzi za późno."
|