najlepsza dieta? to ta, którą stosuję dzień w dzień. chcesz wiedzieć na czym polega? nie jem praktycznie nic... Od czasu do czasu przygotuję sobie kisiel lub budyń. Raz zaszalałam z ćwiartką kostki czekolady. Woda? Bez ograniczeń. Słodycze? Pff... Chyba kpisz. Ale cii... Od dwóch dni głodówka. Myślisz że dasz radę?
|