Nic nie wkurwia mnie bardziej niż to kiedy znajdujesz jakiś swój styl. Jakąś rzecz, która sprawia, że czujesz się wyjątkowa na swój sposób. Coś co sprawia, że gdy ktoś z Twoich znajomych lub bliskich to widzi wie, że chciałoby się coś takiego. Kiedy z pojedynczych drobnostek uzbierasz tak całego siebie czujesz się naprawdę zajebiście. Potem idziesz się spotkać z przyjaciółka i widzisz, że ukradł a część Ciebie . Bo dla Ciebie to nie tylko bransoletka czy buty. To kawałeczek Twojej osobowości i stylu życia a osoba, która niby dobrze Cie zna zabiera Ci to . Już nawet nie masz siły na złość bo zrobiła to po raz kolejny. Zostaje pytanie : Po co !? /duckyou
|