wczoraj byliśmy się przejść, dobrze wiem, że masz dziewczynę. w pewnym momencie dostałeś sms'a, spytałam od kogo, odpowiedziałeś, że od niej, że chce się spotkać. spytałam więc co odpiszesz, nie powiedziałeś tylko zacząłeś wystukiwać na klawiszach słowa. na końcu pokazałeś mi, napisałeś 'sorry, nie mogę. jestem z rodzicami u dziadków' spytałam czemu nie poszedłeś i wtedy usłyszałam 'nie chcę, wolę z Tobą tu być, nie kocham jej, tęsknie za Tobą' spytałam tylko ' a Ona?' na co odpowiedziałeś ' Ona? Ona była tylko formą zastępczą, żeby zapomnieć o Tobie, wiem zachowałem się jak gówniarz, wiem ranie ją, ale nie poradzę nic na to, że Cię kocham jak wariat' . dałam Ci jasno do zrozumienia, że póki jej tego nie powiesz nie masz co liczyć na odzyskanie mnie. w nocy dostałam sms'a ' umówiłem się z nią na jutro rano, wytłumaczę jej wszystko, znajdziesz wieczorem czas dla mnie, chcę pogadać o Nas?' . / ej_ogarnij .
|