Pamiętasz nasze ostatnie spotkanie w sklepie? Koleżanka kazała mi sie odwrócić. Chyba mnie nie poznałeś. Dość długo przyglądałeś mi się. Czułam to. Podszedłes. Przywitałeś buziakiem w policzek. Powiedziałes, że ładnie wyglądam. Zaczeliśmy rozmawiać. Zaproponowałeś wieczorny wypad na piwo. Powiedziałam, że nie mam czasu. Odszedłeś.
|