była bardzo skromna i cicha. nie miała koleżanek.. przyszła do szkoły. pewien chłopak zaczął ją przezywać. na lekcji po cichu podawał jej liściki z wyzwiskami.. zrobiło jej sie przykro. nie miała osoby, która by sie za nią wstawiła. wszyscy się z niej śmiali po cichu. nie wytrzymała. wyszła z klasy z łzami w oczach.. a ten koleś wybiegł za nią i dopiero wtedy zrozumiał jakie świństwo jej narobił.. za pare miesięcy byli parą. ona miała pełno koleżanek i najwspanialszego chłopaka.. zaufała mu, bo on jako jedyny powiedział jej jakie ma wady i zaczął wymieniać miliony jej zalet. najszczęśliwsza para na zawsze.
|