Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom. Śmiech schował się w kącie i śni. Wieczory się dłużą bo czasu zbyt dużo. Nikt bliski nie puka do drzwi. Tak wiele jest złego, szarego groźnego, że smutno i płakać się chce. Mijają soboty, pamiętaj więc o tym, że komuś bez Ciebie jest źle.
|