Usiadła na zimnych balkonowych kafelkach. Wiatr rozwiewał na wszystkie strony jej kasztanowe włosy. W jednej dłoni trzymała zdjecia , ON i ONA , a w drugiej niebieską zapalniczke . Przyglądała się jemu jeszcze chwilę , wzięła głęboki oddech , zamykając przy tym oczy . "Koniec sentymentow" powiedziała do siebie. Zapalając skrawek zdjęcia . Patrzała jak się pali , ostatnia rzecz związana z Nim . Jedyne co po został to popiół , który rozwiał wiatr . Była wolna , wolna od obsesyjnej miłości.
|