Bo kiedy wstaję rano, pierwszą moją czynnością jest powitanie Cię SMS-em w nowym dniu. Wtedy pytasz dlaczego Twoje Słoneczko tak wcześnie dziś wstało. Wtedy uśmiecham się do telefonu jak głupia. I nie wiem co dzieje się między nami w ciągu dnia, ale gdy chcę, by i ostatnią czynnością w ciągu tego dnia było pożegnanie Cię, wcale tak nie jest. To prawda, że wysyłam Ci wiadomość z informacją, że idę już spać, ale kiedy nie dostaję odpowiedzi, siadam na parapecie przy oknie, spoglądam w niebo, a łzy jakoś tak same spływają mi po policzkach. Sama nie wiem dlaczego, ale wtedy cicho mówię do siebie: "Więcej zaufania, do cholery." || lostinside
|