Dzisiaj było za zimno, za mokro. Nie było słońca, były same chmury. Niebo płakało, było ciemne i przygnębiające, ale my ? Nasza miłość, była i jest idealna. Ludzie, którzy z daleka wyglądali jak zmokłe kury, po ich wyrazie twarzy można było rozpoznać, że marzą o ciepłej herbacie, ciekawej książce i kocu. Ich twarze były blade i bez entuzjazmu. Jednak kiedy byli już blisko nas, widzieli nasz usmiech na twarzach, bijące od nas ciepło i szczęście. Czuli ten zapach miłości, usmiech mimowolnie pojawiał się na ich twarzach./kokaiina
|