miała dla niego piękny prezent walentynkowy. ich zdjęcie w rameczce z napisem "love forever". była bardzo podekscytowana, chciała zrobić mu niespodzianke. wzięła prezent w dłoń i pobiegła do jego mieszkania. weszła bez pukania, niespodzianka to niespodzianka. no i rzeczywiście, ogarnęło ją zaskoczenie, było słychać tylko odgłos tłuczonego szkła. z "love forever" pozostało "ty podły egoistyczny szowinisto". ujrzała jak wpycha innej język go gardła..
|