Nigdy nie należałam do tych, co otaczały się gronem facetów. Wolałam stać z boku i przyglądać się jak kumpele kłócą się o to, która powinna być z jakim facetem. Nie trafiało to do mnie, wolałam sobie odpuścić. Niestety, po tym, jak pierwszy chłopiec zapytał mnie o to, czy z nim będę, zgodziłam się. Potem nie wyobrażałam sobie życia bez facetów. Teraz znowu mam ich dosyć, zbyt wiele razy się sparzyłam.. /pierdolisz.
|