Nauczyłeś mnie jak żyć . Jak śmiać się, cieszyć, oderwać od problemów. Dałeś mi chwile zapomnienia.. Obiecywałeś, że się we mnie nie zakochasz, ale ciesze się, że złamałeś tą obietnice. Codziennie dziękuje Bogu że spotkałam Cie, i wiedz że byłeś pierwszym i ostatnim któremu zaufałam i pokochałam . Nauczyłeś mnie jak żyć z chorobą, która zabijała mnie od środka. Byłeś moim przyjacielem, pierwszym chłopakiem, oparciem . Obiecywałeś, że mnie nie opuścisz, że będziesz przy mnie na zawsze.. i byłeś. Byłeś gdy tego najbardziej potrzebowałam. Przepraszam. że tak wiele wspólnego nas ominie, że się razem nie zestarzejemy.. Ale wiedz, że od zawsze byłam Ci przeznaczona i już zawsze będę Twoja. Nawet śmierć nas nie rozłączy.. / ventility
|