musiałeś w końcu odejść. stałam tam i patrzyłam jak z sekundy na sekundę oddalasz się coraz bardziej. gardło miałam równie zaciśnięte jak pięści. nie miałam siły zatrzymywać Cię, nie miałam siły na cokolwiek. razem z Tobą odeszła większa część mojego serca. a lewy przedsionek sam długo nie pociągnie.
|