i po roku milczenia, gdy go nie widziałam, nie rozmawialam z nim. odezwał sie nagle. pisząc jakby nic sie nie stało. zamykając oczy wciąż mam przed oczami pierwsze spotkanie z nim,pocałunek. i serce strasznie cieszy sie mogąc chociaż tylko czasami z nim pisać, to już jest coś.. :)
|