Kocham kiedy dzwonicie po 1;00 w nocy, budzicie mnie żeby do Was wyjść, namawiacie 15 minut i kiedy jesteście zawiedzeni bo stwierdzam że przełoże sie na drugi bok i śpie dalej i nie wyjde.... Ale wiecie jak na drugi dzień żałuje że ominęło mnie wspaniałe pare minut w Waszym towarzystwie...
|