Szła na spotkanie z nim , stęskniona 3 dniową rozłąką . W głowie jedną myślą jaką miała to on. Nie mogła się doczekać aż go zobaczy , jak poczuje jego zapach , jak przytuli się do niego czując to bezpeiczeńswo.Szła po ostatnich pasach przed miejscem wyznaczonego spotkania , już go zobaczyła przyśpieszyła , chciała jak najrzybciej być przy nim w tym momencie poczuła przeszywający ból po lewej stronie swojego ciała , czuła jak coś ją paraliżuje , spojrzała ostatkiem sił na niego - on zaczął biec , z przerażonym wyrazem twarzy a jego oczy zapełniły się łzami , krzyczał coś ale nie mogła tego usłyszeć . Po czym upadła bezwładnie na gorący aswald a jej oczy zamkneły się na zawsze.//buaa_aa
|