wystarczy że pół godz. nie odpisuje mi na sms'a a ja już zachodzę w głowę i myślę że chce mnie zostawić.
i tym razem moje przewidywania sie sprawdziły. Nie bedzie juz wpólnie spędzonych chwil.. nie będzie już rozmów o niczym , wygłópów, śmiania się.., obrażania się na niby.. nie będzie już tych zaplanowanych wspólnych dni,
i wakacji, które tak pięknie się zapowiadały dla nas. .. .będzie mi tegoo baaardzo brakowało .. aa wszystko w koło jak na złość mi przypomina o tym .. Ciekawe czy Tobie teee.. może coś przemyślisz, może dojdzie do Ciebie że może jednak warto zawalczyć.
|