Wszystko się zmieniło gdy zajarałam się rapem.
Zupełnie wszystko inaczej, wszystko na odwrót
Częściej budzę się z kacem, jooł. ziomów pozdrów !
Częściej zasypiam z rapem, wracam nad ranem
Czasem nie chcę tego robić już, w głowie straszny zamęt jest
Kiedy przypominam sobie tę imprezę, czuję tę imprezę
Wiesz tę imprezę, uuu nie wierzę ;]]
|