- Właśnie tak , sądzę , że się poddałeś . - Czemu .? - Bo uciekłeś od kłopotów . Zamiast stawić im czoła ty uchyliłeś głowę i spierdoliłeś , że tak się wyrażę . - Ale te problemy mnie przerastały . - I tu jest Twój problem . Gdy jest już na prawdę źle poddajesz się , nie masz nadziei . Tracisz wszystko .
|