I, tak kurwa K O C H A M GO. Wiem, że to głupie, ale tak jest. Po prostu taki już mam talent do zakochiwania się w dupkach. – krzyczała ze łzami w oczach do swojego odbicia lustrzanego. Przyłożyła ręce do zaparowanej powierzchni i spojrzała z żalem na swoje odbicie. Ponownie z jeszcze większą złością wykrzyczała - zawsze musisz coś spierdolić ! prawda ? – słone krople łez rozbijały się krystalicznie o kremową powierzchnię umywalki. Poliki zrobiły się sine a usta zbladły. Nagle poczuła wibracje w kieszeni. Pomyślała, że może napisał. Otarła łzy i … znów wygrała jakiegoś żałosnego mercedesa, tzn. wygra jeśli wyśle sms’a. twarz ponownie przybrała rozpaczliwe kolory i zalała się łzami.
|