Siedząc z nim na krawężniku rozpierdalała mnie myśl , ze choć jest tak blisko mnie nie jest mój. Nagle spojrzał na mnie i mruknął '' patrz spadająca gwiazda , pomysł życzenie '' Przymknęłam oczy , o czym mogłam marzyc ? Nagle poczułam jego wargi na swoich , otworzyłam oczy '' co robisz ? '' ''spełniam Twoje życzenie Skarbie '' mruknął i rozchylił mi usta oddając sie w namiętnym pocałunku pomyślałam , ze mam juz wszystko .
|